środa, 3 sierpnia 2016

Wieża ciśnień w Żywcu



Pod koniec wakacji w Beskidach, na dworcu kolejowym w Żywcu, napotkaliśmy kolejną wieżę ciśnień. Obiekt betonowy i nieznacznie zniszczony, z surową elewacją, która została częściowo osłonięta olbrzymią siatką z reklamą firmy budowlanej. Możliwe, że wkrótce rozpoczną się prace renowacyjne obiektu. Bardziej prawdopodobne jest jednak, że wieża przejęła tylko funkcję "baśki" reklamowej, a w środku mieści się magazyn materiałów budowlanych. Tego nie udało nam się dowiedzieć. Czekając na pociąg do Katowic nie mieliśmy nawet czasu, by podejść bliżej.
Wieża kształtem i wielkością trochę przypomina obiekt z Kalisza. Wyróżnia ją wieloelementowa instalacja złożona z wielkiej anteny i talerzy satelitarnych wieńcząca olbrzymią głowicę. Kolejowa wieża ciśnień w Żywcu ogrodzona jest drucianym płotem. Zielone, drewniane drzwi wejściowe są prawdopodobnie rzadko otwierane. Niektóre szyby w bardzo małych, kwadratowych oknach zostały powybijane, co zapewne czyni wieżę schronieniem dla miejscowego ptactwa.  

fot. Alicja Wieczorek
fot. Alicja Wieczorek
fot. Alicja Wieczorek




fot. Alicja Wieczorek

 
  fot. Alicja Wieczorek

fot. Alicja Wieczorek
fot. Alicja Wieczorek
fot. Alicja Wieczorek



fot. Alicja Wieczorek

sobota, 7 maja 2016

Wieże w Solcu Kujawskim

Fot. Alicja Wieczorek


Tego samego dnia w którym odwiedzaliśmy bydgoskie wieże ciśnień (link) przyjechaliśmy też do Solca Kujawskiego, żeby zobaczyć tutejsze wieże. Od dawna mieliśmy ochotę je odwiedzić, jadąc z Torunia pociągiem niejednokrotnie mijaliśmy te obiekty położone blisko dworca.

Jedna z wież została pięknie wyremontowana, obok niej znajduje się wagon kolejowy przetransformowany na kawiarnię-lodziarnię. W środku wieży przez okno można zobaczyć stare radia i kanapy. Podobno budynek wynajmowany bywa na imprezy, na co dzień stoi zamknięty. Nie udało nam się zdobyć żadnych informacji o właścicielu lub możliwości zwiedzenia budynku.





XIX-wieczny budynek został odrestaurowany wraz z napisem "SOLEC KUJAWSKI", który można zobaczyć od strony torów. Wyczyszczono cegłę, odmalowano lub wymieniono drewniane elementy. Budynek pięknie się prezentuje i mimo swoich niewielkich rozmiarów jest ciekawą wizytówką miasta.


Tutaj link do naszej ulubionej strony poświęconej wieżom ciśnień-  http://www.wiezecisnien.eu/SolecKujawski_PKP.htm Można tam zobaczyć wieżę przed remontem.


Fot. Alicja Wieczorek
Fot. Alicja Wieczorek

Fot. Alicja Wieczorek

Fot. Alicja Wieczorek
Fot. Alicja Wieczorek

Fot. Alicja Wieczorek


Fot. Alicja Wieczorek
Fot. Alicja Wieczorek

            
  Fot. Alicja Wieczorek                                                               

                   



Kolejna wieża mieści się na terenie zakładów przemysłowych. jest ceglana i bardzo wysoka. Nie mieliśmy stuprocentowej pewności, czy faktycznie jest wieżą ciśnień, ale na wszelki wypadek nie chcieliśmy jej pominąć. Okazało się (dzięki stronie- www.wiezecisnien.eu), że jest to zakładowa wieża ciśnień. Z racji jej usytuowania na terenie firmy SOLBUS nie mogliśmy zbliżyć się bardziej do obiektu.





Fot. Alicja Wieczorek

Fot. Alicja Wieczorek



Bydgoskie wieże ciśnień

Fot. Alicja Wieczorek Wieża ciśnień Bydgoszcz Łęgonowo
Fot. Alicja Wieczorek Kolejowa wieża ciśnień na Dworcu Bydgoszcz Głowna
Fot. Alicja Wieczorek Kolejowa wieża ciśnień w pobliżu Dworca Bydgoszcz Towarowa
Wbrew pozorom wcale nie jest tak łatwo znaleźć wieże ciśnień w dużym mieście. Przekonaliśmy się o tym na majowej wyprawie rowerowej do Bydgoszczy. Poznaliśmy już doskonale wodociągową wieżę ciśnień przy ul. Filareckiej, w której odbędzie się nasza wystawa "Aquapresja" w marcu 2017 (link1, link2), ale świadomość, że w Bydgoszczy znajdują się jeszcze co najmniej 4 takie budowle nie dawała nam spokoju.

Fot. Alicja Wieczorek
  

Wysiedliśmy z rowerami na dworcu Bydgoszcz Główna. Według strony www.wiezecisnien.eu, skąd czerpiemy wiele cennych informacji, dwie z nich miały znajdować się w pobliżu. Pojechaliśmy rowerami wzdłuż torów, aż z oddali wyłoniła się smukła budowla. Okazało się, że mimo łudzącego podobieństwa, nie jest to wieża lecz kościół (parafia św. Antoniego z Padwy), który według informacji zaczerpniętych od księdza dyżurnego, został zbudowany przez kolejarzy. Ta informacja wytłumaczyła znajomy, industrialny styl budowli i elementy konstrukcyjne nasuwające na myśl kolejowe wieże ciśnień. Nadal nie mamy pewności, czy zamiast dzwonnicy nie znajduje się tam wielki metalowy zbiornik.

 .


.


Fot. Alicja Wieczorek
Fot. Alicja Wieczorek
Fot. Alicja Wieczorek

Fot. Alicja Wieczorek


Taksówkarze i ksiądz dyżurny nie wiedzieli nic o żadnych wieżach poza neogotyckim budynkiem przy ul. Filareckiej. Wróciliśmy na dworzec, by poszukać jakiś śladów po być może zburzonych już wieżach. Od razu natknęliśmy się na jedną z wież, właściwie wieżyczkę, małą i śliczną ukrywającą się na dworcu Bydgoszcz Główna, praktycznie niewidoczną od strony ulicy. Drugiej wieży leżącej koło głównego dworca niestety nie udało nam się znaleźć. Podejrzewamy, że jest ona usytuowana gdzieś na terenie zakładów przemysłowych przylegających do torowiska.


Fot. Alicja Wieczorek
Fot. Alicja Wieczorek

Fot. Grzegorz Wawrzyńczak
Fot. Alicja Wieczorek

Niedługo potem, jadąc wzdłuż torowiska w kierunku Torunia, natrafiliśmy na kolejną wieżę w pobliżu dworca Bydgoszcz Towarowa. Imponujący obiekt ogrodzony jest wysokim murem, przez co nie mogliśmy podziwiać go w całej krasie. Zrobiliśmy kilka zdjęć i pojechaliśmy dalej na poszukiwanie ostatniej z wież, znajdującej się na terenie dzielnicy Bydgoszcz Łęgnowo.

Fot. Alicja Wieczorek
Fot. Alicja Wieczorek

Fot. Alicja Wieczorek
Fot. Alicja Wieczorek

Fot. Alicja Wieczorek
Fot. Alicja Wieczorek

Długo jechaliśmy do kolejnej wieży. Od razu stało się jasne, że powrót pociągiem z Bydgoszczy Głównej nie wchodzi w grę, gdyż obiekt znajdował się za miastem, prawie w połowie drogi do Solca Kujawskiego. Wieża zarośnięta i zaniedbana zachwyciła nas nietypową architekturą. W kształcie przypominała klasyczny budynek mieszkalny. Naszą ciekawość wzbudziły żeliwne spiralne schody na zewnątrz budynku, po których można było wdrapać się na samą górę i zajrzeć do znajdujących się w środku pomieszczeń. Okolica wieży okazała się niezwykle malownicza, więc zrobiliśmy tu sobie przerwę na piknik.

Fot. Alicja Wieczorek
Fot. Alicja Wieczorek

Fot. Alicja Wieczorek
Fot. Alicja Wieczorek

Fot. Alicja Wieczorek
Fot. Alicja Wieczorek

Fot. Alicja Wieczorek
Fot. Alicja Wieczorek
Fot. Alicja Wieczorek
Fot. Alicja Wieczorek

Fot. Alicja Wieczorek
Fot. Alicja Wieczorek

Fot. Alicja Wieczorek
Fot. Alicja Wieczorek
Fot. Alicja Wieczorek
Fot. Alicja Wieczorek
Fot. Alicja Wieczorek