Nasza wyprawa do Konina miała cel ekspozycyjno-eksploracyjny. Po 
montażu wystawy i wernisażu przyszedł czas na przygodę w plenerze. W 
sobotę, dzień po otwarciu wystawy AQUAPRESJA 04 w CKiS Wieża Ciśnień w Koninie 
wybraliśmy się na poszukiwanie kolejnych wież. Możemy teraz z całą 
pewnością stwierdzić, że Miasto Konin ma w swoim posiadaniu co najmniej 
trzy przepiękne wieże, a każda reprezentuje inne walory architektoniczne.
Relacja z wernisażu- wkrótce. 
. 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
 Zacznijmy
 od początku, od celu naszej podróży do Konina - neoklasycystycznej, 
otynkowanej na biało wieży kolejowej w której mieści się filia lokalnego
 Centrum Kultury i Sztuki. Wieża wyznacza też centrum Nowego Konina. 
Wokół niej zawsze jest tłok, gdyż sąsiaduje z węzłem komunikacyjnym. Jak
 dotąd nie widzieliśmy wieży w innej niż szaro-burej zimowej oprawie - 
to nasza druga wizyta w Koninie podczas której pada śnieg - jednak mimo 
braku światła na fotografiach widać 
jak bardzo elegancki i urokliwy jest ten budynek. 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
 
      | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
Przez okno galerii mieszczącej się na najwyższym piętrze wieży 
wytropiliśmy kolejną kolejowo-wodociągową budowlę. Wybraliśmy się tam w 
sobotę po śniadaniu. Trasa okazała się ciekawa - brodziliśmy w 
topniejącym śniegu wśród stert pokładów kolejowych odkrywając nietknięte ludzką stopą zaśnieżone szlaki wijące się wśród zaniedbanych industrialnych budowli. Budynek pozostawiony w surowym 
stanie, nieznacznie tknięty zębem czasu odpycha swą monumentalnością i kusi niedostępnym wnętrzem, które najpewniej kryje niesamowite walory akustyczno-wizualne. Zrobiliśmy serię zdjęć i 
poszliśmy dalej do Starego Konina. Tam, na bulwarze miała podobno 
znajdować się fabryka z piękną neogotycką wieżą ciśnień górującą ponad 
niską przemysłową zabudową...
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
.
.
..
         | 
|                     fot. Alicja Wieczorek                              | 
 Fabrykę
 Reymonda znaleźliśmy przedostając się na drugi brzeg Warty. To naprawdę
 cudowny i warty zobaczenia zabytek. W prawdzie nie udało nam się wejść do środka, 
ale widzieliśmy wieżę, a to najważniejsze. Rozmawiając po 
wernisażu z mieszkańcami Konina okazało się, że nie wiedzą o zakładowej wieży ciśnień fabryki Reymonda. Nie zdziwiło nas 
to, gdyż obiekt nie ma charakterystycznego kształtu z rysującym się zbiornikiem na wodę.
Choć sława dwóch konińskich wież jest niewielka, wieża przy ul. 
Kolejowej 2 w Koninie, gdzie
 mieści się CKiS, znana jest doskonale lokalnej społeczności oraz 
środowisku artystycznemu w całej Polsce. Swoją popularność zawdzięcza 
interesującej, świetnie zorganizowanej placówce 
artystycznej i wyśmienitej lokalizacji. 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek | 
  | 
| fot. Alicja Wieczorek |